Zagadka nr 14

I już ostatnia zagadka przed wakacjami. Dziś odejdziemy troszkę dalej od gmachu IL. Skierujemy się w okolice Placu Na Rozdrożu. Tu w zaciszu Ogrodu Botanicznego znajduje się fragment budowli widoczny na fotografii. O jakiej budowli jest mowa i gdzie jest ona aktualnie wznoszona?

Idea wybudowania Świątyni Opatrzności Bożej narodziła się ponad dwieście lat temu. Świątynia miała być wotum Sejmu Czteroletniego za dar wolności, dzięki której została uchwalona Konstytucja 3 Maja 1791 roku. Dokładnie rok później, 3 maja 1792 roku, król Stanisław August oraz ówczesny Prymas Polski abp Michał Poniatowski przy asystencji innych osobistości tamtych czasów, ludu Warszawy i kilkudziesięciu tysięcy wiernych z całej Polski uroczyście zainaugurowali budowę świątyni na terenie dzisiejszego Ogrodu Botanicznego na Agrykoli w Warszawie. Autorem projektu, wyłonionego drogą pierwszego w Polsce konkursu architekto- nicznego, był Jakub Kubicki, przyszły architekt Belwederu. Budowę przerwała wojna z Moskwą, a potem rozbiory. Pozostał z niej fragment murów-kapliczki obok dzisiejszych Łazienek. W 1916 roku, po wypędzeniu Rosjan z Warszawy, w miejscu tym wmurowano tablicę upamiętniającą 120. rocznicę Konstytucji 3 Maja oraz plan wzniesienia świątyni-wotum. Po stu latach ideę budowy świątyni przypomniał przywódca polskiego ruchu narodowego Roman Dmowski. Sejm Ustawodawczy Rzeczypospolitej 17 marca 1921 roku podjął uchwałę o wypełnieniu zobowiązania Sejmu Czteroletniego. Autorem projektu olbrzymiej świątyni w stylu konstruktywis- tycznym, którą miano wznieść na Polach Mokotowskich, był Bohdan Pniewski. Wojna z Rzeszą Niemiecką i Związkiem Radzieckim, okupacja hitlerowska, a później dyktatura komunistyczna udaremniły realizację tego zamysłu na następne kilkadziesiąt lat.

Po raz kolejny o niewypełnionym wotum przypomniał obecny Prymas Polski kard. Józef Glemp podczas obchodów 400-lecia stołeczności. Sejm i Senat III Rzeczypospolitej, Rada Warszawy i samorządy innych miast poparły tę inicjatywę. Po długich dyskusjach i wahaniach przyjęto zatwierdzony przez Księdza Prymasa projekt Wojciecha i Lecha Szymborskich z zespołem. Kardynał Józef Glemp - w asyście prezydenta RP, legata i nuncjusza papieskiego, ok. 80 biskupów oraz innych osobistości - wmurował 2 maja 2002 roku kamień węgielny (składał się on z kamienia z pierwszej budowy z 1792 r., z fragmentu zburzonej i odbudowanej warszawskiej katedry św. Jana Chrzciciela i z "cząstki" Jasnej Góry) poświęcony przez Ojca Świętego Jana Pawła II pod budowę Świątyni Świętej Opatrzności Bożej na Polach Wilanowskich w Warszawie. Tekst: Andrzej Sujka Zdjęcia: (1) fragment murów w Ogro- dzie Botanicznym, autor S.Ż., (2) i (3) wizualizacja projektu i stan budowy, pochodzą z www.swiatynia.pl

ODPOWIEDŹ
Świątynia Opatrzności Bożej aktualnie wznoszona w Wilanowie.

Odpowiedzi przysłali i punkty otrzymali: Tomasz Chrobot, Szymon Sikorski, Dariusz Wilk i Maciej Bratek.

Zagadka nr 14

I jeszcze raz zagadka z okolic wydziału IL. Od czasu do czasu trzeba umyć okna, nawet w wielopiętrowych biurowcach. Na którym z pobliskich gmachów ekipa "HELP" pucuje elewację.

ODPOWIEDŹ
Budynek na którym ekipa Help myje okna to budynek IBC (International Business Center) przy Alei Armii Ludowej 14. Mieści się tu między innymi salon koncernu SAAB.

Odpowiedzi przysłali i punkty otrzymali: Tomasz Chrobot, Szymon Sikorski, Dariusz Wilk, Radek Piskorski i Maciej Bratek.

Zagadka nr 13

Zdjęcie zostało wykonane z okna budynku Wydziału IL PW. Przedstawia trzy obiekty. Pytanie dotyczy obiektu środkowego o schodkowym dachu. Jaka instytucja mieści się w tym budynku i jaka była jej wcześniejsza nazwa.

ODPOWIEDŹ
Schodkowy dach na zdjęciu to dach nad Aulą Główną Szkoły Głównej Handlowej. Szkoła ta została założona w 1906 roku jako Prywatne Kursy Handlowe Męskie Augusta Zielińskiego. Nosiła rownież nazwy: - Wyższe Kursy Handlowe im. Augusta Zielińskiego, - "Handelshochschule" - czyli Wyższa Szkoła Handlowa, - a po II wojnie światowej do 1991 roku nosiła ona nazwę Szkoły Głównej Planowania i Statystyki.

Odpowiedzi przysłali i punkty otrzymali: Szymon Sikorski, Dariusz Wilk, Rafał Urban, Tomasz Chrobot i Maciej Bratek.

Zagadka nr 12

"Furmanka odjeżdżała z Boczków późnym wieczorem, aby o świcie stanąć przy rogatce warszawskiej. Toteż matka Józefa krzątała się żywo sprawdzając raz po raz, czy włożyła już do kuferka czystą bieliznę syna, czy chleb nie ma za twardej skórki i czy placek z makiem nie pokruszył się. Przy tych zajęciach zwracała uwagę córkom, aby słoiki z konfiturami przełożyły starannie sianem, gdyż inaczej mogą się potłuc. Wyprawiała drogiego chłopca na tak niepewny okres życia w Warszawie obdarowując go wszystkim, co tylko w ubogiej chacie ... można było znaleźć po żniwach." O kim mowa w powyższym fragmencie, Kto i po co wyjeżdżał do Warszawy? Poniższe obrazki powinny ułatwić odpowiedź.

Pochodzenie tekstu: Barwa świat. Opowieść. Zenon Skierski. Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa, 1953.
Pochodzenie zdjęć:

ODPOWIEDŹ
Fragment ten mówi o jednym z najwybitniejszych przedstawicieli realizmu w polskim malarstwie,Józefie Chełmońskim. W Warszawie pobierał on nauki, na początku w gimnazjum realnym, a później studiował (1867-1871) w warszawskiej Klasie Rysunkowej oraz w prywatnej pracowni W.Gersona. Na zdjęciach widoczne są obrazy "Napad wilków" oraz "Jesień" tego artysty.

Józef Chełmoński
Boczki k. Łowicza 1849 - Kuklówka k. Grodziska Maz. 1914
Studiował w Warszawie u Wojciecha Gersona i w Klasie Rysunkowej. W 1871-75 przebywał w Monachium, gdzie związał się z polską kolonią artystyczną, skupioną wokół Józefa Brandta i Maksymiliana Gierymskiego. W 1875-87 w Paryżu. Powrócił do Polski i w 1889 r. osiadł we wsi Kuklówka.
Realizm i wrażliwość na piękno rodzimego pejzażu znalazły odbicie w krajobrazach (Żurawie 1870), a żywiołowy temperament i wirtuozeria formy przejawiły się w przedstawieniach pędzących zaprzęgów konnych (Czwórka 1881) i w scenach rodzajowych o tematyce wiejskiej (Sprawa u wójta 1873, Przed deszczem 1873).
Oryginalność i egzotyka obrazów Chełmońskiego zapewniły mu popularność oraz liczne zamówienia, które obniżyły poziom artystyczny wykonywanych płócien. Po powrocie do kraju ponowne zetknięcie Chełmońskiego z przyrodą (liczne podróze po Ukrainie i Podolu) wpłynęło na odrodzenie jego malarstwa. Do tego okresu należą nastrojowe, liryczne pejzaże ożywione niekiedy motywem dzikiego ptactwa (Kuropatwy na śniegu 1891) i sceny podkreślające związek człowieka z naturą (Bociany 1900, Przed burzą 1896).
Źródło: Encyklopedia Powszechna PWN, Warszawa 1973).

Odpowiedzi przysłali i punkty otrzymali: Maciej Bratek, Tomasz Chrobot i Dariusz Wilk.

Zagadka nr 11

Jest to nazwa elementu średniowiecznych fortyfikacji. Zazwyczaj jest to okrągła murowana budowla z basztami, wysunięta przed linię murów, zamykająca wejście do miasta lub zamku. Proszę podać nazwę tej budowli i trzy miasta europejskie, w których takie budowle zachowały się do obecnych czasów.

Barbakan w Carcassonne (www.carcassonne.org), barbakany krakowski i warszawski (pl.wikipedia.org)

ODPOWIEDŹ
Budowla z zagadki to barbakan.
Barbakan, rondel, średniowieczne umocnienie obronne w kształcie murowanej, okrągłej budowli ze strzelnicami i wewnętrznym dziedzińcem, wysuniętej przed linię murów miasta czy zamku i połączonej z nim mostem lub osłoniętym przejściem (zwanym szyją). Barbakan bronił bramy głównej i umożliwiał ostrzał boczny. Źródło: onet.pl wiem
Do naszych czasów zachowały się Barbakany: najstarszy w Carcassonne we Francji, w Warszawie i w Krakowie. Ponadto budowle zwane barbakanami mają miasta: Głogów i Bolczów w Polsce, Lizbona w Portugalii, Banska Bystrica na Słowacji.

Odpowiedzi przysłali i punkty otrzymali: Maciej Bratek, Tomasz Chrobot, Radosław Piskorski i Dariusz Wilk.

Zagadka nr 10

Od tygodnia jesteśmy w Unii Europejskiej. Na wieszak odwiesiliśmy stare unijne flagi. Pytanie obecnej zagadki jest następujące - ile gwiazdek dołożono na nowej unijnej fladze?

ODPOWIEDŹ
No oczywiście nie ma nowych gwiazdek na unijnej fladze, zostało ich 12. [Dariusz Wilk].
Pomysł na wygląd i kształt flagi pochodzi od hiszpańskiego dyplomaty Salvadora de Madariaga y Rojo oraz francuskiego plastyka Arsena Heitza. Od 1951 r. pracowali razem dla Rady Europy. Jesienią 1955 r. przedstawili ostateczny projekt flagi: dwanaście złotych gwiazd usytuowanych w miejscach godzin na tarczy zegara na lazurowym tle. Określono proporcje długości flagi do jej wysokości (3:2), promień gwiazdy na 1/18 wysokości i promień korony na 1/3 wysokości, z niezmienną liczbą dwunastu gwiazd symbolizujących doskonałość i pełnię, godziny, miesiące, znaki zodiaku i apostołów. Projekt flagi zatwierdzono w czasie posiedzenia Rady Europy w Paryżu. Ta sama flaga Europy, dokładnie opisana symbolicznie, heraldycznie i geometrycznie, została przyjęta 21 kwietnia 1986 r. jako flaga Wspólnot Europejskich, a obecnie Unii Europejskiej. 8 grudnia jest obchodzony jako rocznica uroczystego przyjęcia w 1955 roku flagi Europy. Informacje zaczerpnięte ze strony www.wrotapodlasia.pl. [Tomasz Chrobot].

Odpowiedzi przysłali i punkty otrzymali: Tomasz Chrobot i Dariusz Wilk.

Zagadka nr 9

Po niepowodzeniu poprzedniej zagadki, dzisiejsza zagadka będzie, mam nadzieję, dostatecznie zachęcająca do udzelenia odpowiedzi. Poniższa fotografia przedstawia na pierwszym planie roślinę, której nazwy (polska i łacińską) proszę podać.

ODPOWIEDŹ
Ta roślina potocznie nazywana jest mleczem. Jej polska nazwa to MNISZEK LEKARSKI a łacińska:Taraxacum officinale. Na owocostan tej rośliny pospolicie mówimy dmuchawiec.

Odpowiedzi przysłali i punkty otrzymali: Maciej Bratek, Tomasz Chrobot, Radosław Piskorski i Dariusz Wilk.

Zagadka nr 8

Temat kolejnej zagadki zaczerpnąłem z książki Ferdynanda Hoesicka - Warszawa. Luźne kartki z przeszłości syreniego grodu. Nakład księgarni św. Wojciecha, Poznań-Warszawa 1920.
O kim pisał pan Ferdynand:
"Z wyjątkiem lat dziecięcych, które mu upłynęły w Grabowcach i Wężyczynie, całe swoje lata pacholęce, a potem całą pierwszą młodość spędził w Warszawie. Tutaj chodził do szkół, tutaj otrzymał wykształcenie uniwersyteckie, tutaj stawiał swe pierwsze kroki na literackiej arenie, tutaj najsampierw dobił się sławy, tutaj się kochał, tutaj się ożenił, tutaj przez całe życie miał swoje stałe zamieszkanie, tutaj czuł się u siebie w domu. Warszawę też, jako swoje miasto rodzinne, najbardziej lubił ze wszystkich miast polskich. ... Tem umiłowaniem Warszawy przesiąknięte są wszystkie felietony literackie ... , które w ciągu lat 1873 i 1875 pisywał w Gazecie Polskiej..."

ODPOWIEDŹ
Zagadka, choć wydawała mi się łatwa, nie dostała ani jednej odpowiedzi. A odpowiedź jest prosta - opisywana przez Hoesicka postać to Henryk Sienkiewicz.

Odpowiedzi przysłali i punkty otrzymali: Brak.

Zagadka nr 7

Wszyscy znamy czerwone metalowe pudełko, do którego wrzucamy listy. Zwie się ono skrzynką pocztową.
Kiedy i w jakich okolicznościach pojawiły się w Warszawie pierwsze skrzynki pocztowe?

ODPOWIEDŹ wg 500 zagadek historycznych Janiny Bieniarzówny, wyd. Wiedza Powszechna, 1961 r.
Skrzynki pocztowe w Polsce wprowadziła francuska poczta wojskowa, funkcjonująca w czasie wojen napoleońskich. Dla wygody armii zaprowadzono obok krajowej pocztę wojskową, która co drugi dzień odwoziła listy z Warszawy do Paryża. Umieszczono wtedy w Warszawie skrzynki przy ul. Długiej, Senatorskiej i na Nowym Świecie.

Najciekawsza nadesłana odpowiedź:
Skrzynki pocztowe ukazaly sie w XIXw. a dokladniej 20 marca 1842 (ta wiadomosci udalo mi sie uzyskac z netu)....natomiast w Muzeum Historycznym Miasta Warszaway dostalem potwierdzenie co do wieku, a podejrzewana przyczyna to dzialania Napoleona...ktory byl wysmienitym strategiem i dla ktorego wszystko musialo byc logiczne...dlatego byc moze to on wlasnie z jego inicjatywy zostal wprowadzony system skrzynek pocztowych. Czerwony kolor skrzynek moglby wlasnie swiadczyc o powiazaniach z Francja, gdyz wprowadzone tam (wczesniej niz w Polsce) rowniez sa tego koloru. Maciej Bratek.

Odpowiedzi przysłali i punkty otrzymali: Maciej Bratek, Tomasz Chrobot i Dariusz Wilk.

Zagadka nr 6

Tym razem troszkę dalej od Politechniki. Dwa budynki przedstawione na fotografiach coś szczególnego łączy. Proszę odpowiedzieć, jakie działania inżynierii budowlanej łączą te dwa obiekty.

Pałac Lubomirskich na Placu Żelaznej Bramy. Pałac Lubomirskich. Architekt: Tylman z Gameren. Budowa: początek XVIII w. - przed 1712. Od ok. 1750 właścicielami pałacu są Lubomirscy. Pałac był 3-krotnie przebudowywany. W 1760 od strony zachodniej dobudowano siedmioosiowy rokokowy człon. Autorem był Jakub Fontana. W latach 1790-93 wg projektu Jakuba Hempla pałac uzyskał klasycystyczną formę fasady z imponującą kolumnadą. Po 1804 pałac często zmieniał właścicieli stając się w konsekwencji kamienicą czynszową. W 1928 nadbudowano piętro według projektu W. Moszkowskiego. Po wojnie pałac odbudowano w latach 1948-51 według projektu Tadeusza Żurowskiego nawiązującego do stanu z 1790 (obniżono dach). Przed pałacem zostały ustawione rzeźby lwów stojące przed wojną przed Ministerstwem Spraw Wojskowych przy Nowowiejskiej. W 1970 roku pałac (bez oficyn, które zostały rozebrane) został o obrócony o 78 stopni wokół wschodniego narożnika.

Kościół pw Nawiedzenia NMP. Architekt: Augustyn Wincenty Locci Młodszy. Zbudowany w latach 1682-1732. W roku 1853 dobudowano kaplicę. Po wojnie w latach 1951-1956 kościół odbudowano. W związku z poszerzaniem ul. Leszno (ówczesnej Świerczewskiego) kościół został przesunięty w nocy z 30.11 na 1.12.1962 o 21 metrów w tył. W latach 1984-85 dobudowano przy kościele plebanię.

Materiały zaczerpnięte ze strony www.warszawa1939.pl

POPRAWNA ODPOWIEDŹ
Są to budynki, których obecna lokalizacja różni się od lokalizacji pierwotnej. Budynki te zostały przesunięte lub obrócone. Oba obiekty zostały odbudowane po II wojnie światowej. Pałac Lubomirskich został obrócony w 1970, zaś Kościół pw Nawierzenia NMP został przesunięty w 1962. Według Dariusza Wilka do kolekcji można jeszcze dołączyć Rogatki Praskie rozsunięte w celu poszerzenia ulicy Zamojskiego (w latach 1961 i 2001).

Odpowiedzi przysłali i punkty otrzymali: Maciej Bratek, Tomasz Chrobot i Dariusz Wilk.

Zagadka nr 5

Niedaleko, a właściwie obok gmachu Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej ustawione są znaki drogowe. Ich położenie ilustruje fotografia. Proszę odpowiedzieć, czy znaki są ustawione prawidłowo i uzasadnić odpowiedź.

ODPOWIEDŹ
Słupek ze znakami został obrócony o 90 stopni w prawo i w związku z tym znaki nie opisują właściwej sytuacji. Służby miejskie powinny skorygować położenie znaków.

Odpowiedzi przysłali i punkty otrzymali: Maciej Bratek, Tomasz Chrobot, Radosław Piskorski i Dariusz Wilk.

Zagadka nr 4

Niedaleko Politechniki w niepozornym budynku mieści się Muzeum Andrzeja Struga. Informuje o tym tabliczka.Jak najszybciej można się dostać do tego muzeum z gmachu Inżynierii Lądowej PW: metrem, autobusem, pieszo czy tramwajem.

ODPOWIEDZI
Do muzeum Andrzeja Struga najszybciej można dojść pieszo!!! Dariusz Wilk
Nie dość że jest piękna pogoda a i zważywszy na odległość naszego wydziału od Muzeum Andrzeja Struga (adres: al. Niepodległośći 210) raczej zachęcałbym do spaceru....jest to również najszybszy sposób znalezienia sie tam. Maciej Bratek
Najszybciej będzie pieszo, ponieważ to muzeum mieści się na skrzyżowaniu al.Niepodległości z al. Armii Ludowej. Tomasz Chrobot
Odpowiedź jak najszybciej dojść do muzeum zawiera załączona mapka. A dokładnie muzeum mieści się przy ulicy: 00-608 Warszawa, Aleje Niepodległości 210 m.10A; tel. 825-09-71, czynne: pn., śr., pt.: godz. 10.00-15.00 wt., czw.: godz. 12.00-18.00. Radosław Piskorski

Odpowiedzi w kolejności przysłali i punkty otrzymali: Dariusz Wilk, Maciej Bratek, Tomasz Chrobot i Radosław Piskorski.

Zagadka nr 3

Obiekt, którego fragment pokazałem na fotce, położony jest niezbyt daleko od gmachu Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej. Jaki to obiekt.

ODPOWIEDŹ
Zdjecie przedstawia fragment pomnika ku czci lotnikon poleglym w latach 1939-1945 na wielu frontach m. in. lotnikom kampanii wrzesniowej, oraz Polakom walczacum w Wielkoej Brytanii, Francji i na wschodzie. Pomnik wzniesiono na Polach Mokotowskich przy Al. Armii Ludowej w Warszawie.

Odpowiedzi w kolejności przysłali i punkty otrzymali: Dariusz Wilk, Radosław Piskorski, Tomasz Chrobot i Maciej Bratek

Zagadka nr 2

W Warszawie niedaleko Politechniki stoi biurowiec, za którego oknem widać wspaniały zielony ogród. Jako odpowiedź proszę podać nazwę tego biurowca.

ODPOWIEDŹ
W alei Armii Ludowej pod numerem 26 stoi biurowiec "FOCUS" zwany "bunkrem" z ogromnym szyldem "Deutsche Bank".

Prawidłowe odpowiedzi w kolejności przysłali i punkty otrzymali: Dariusz Wilk, Maciej Bratek i Tomasz Chrobot .

Zagadka nr 1

W Warszawie niedaleko Politechniki stoi sobie oto na przejściu dla pieszych hydrant. Gdzie dokładnie zlokalizowany jest ten wynik radosnej twórczości służb miejskich?

ODPOWIEDŹ
Hydrant ustawiony jest na przejściu przy południowym wlocie ulicy Marszałkowskiej na Plac Konstytucji.

Odpowiedzi w kolejności przysłali i punkty otrzymali: Dariusz Wilk.